sobota, 28 kwietnia 2012

Co się dzieje?

Dziś już nic, tylko alkohol wieczorem, a jutro sudafed i... niech mi majówka piękną będzie!

piątek, 27 kwietnia 2012

Świat patrzy

Jedna ciemna bułka z serem, pomidorem i szczypiorkiem, i jogurt naturalny. Jestem beznadziejna.

czwartek, 26 kwietnia 2012

środa, 25 kwietnia 2012

Najgorszy wróg

Chyba ktoś tu jest z siebie dumny! Mam ochotę skakać, a potem stanąć przed lustrem i zobaczyć kosteczki. I tu, i tu, i jeszcze tam...

Zniszczenie is coming.

wtorek, 24 kwietnia 2012

Uśmiechnij się

Witajcie, moje drogie kości obojczykowe.

Dzisiaj zdrowo, jutro tabletki i nic poza nimi. Fajnie.

poniedziałek, 23 kwietnia 2012

czwartek, 19 kwietnia 2012

Drżę, ale lekko

Nie mam do siebie cierpliwości.

Za parę godzin. Zacieram ręce, chociaż wcale nie powinnam. Zaraz... Kości. Powinnam wszystko.

środa, 18 kwietnia 2012

To jest wojna

Siedzi mi w głowie nawet wtedy, gdy śpię. Moje sny są monotematyczne i dziwnie znajome.

Wczoraj troszkę poćwiczyłam, dzisiaj wieczorem mam zamiar zrobić rowerek i brzuszki. Poza tym dwa serki wiejskie, dwa energy drinki, trzy tabletki i butelka wody niegazowanej, jeszcze prawie pełna. Woo-hoo.

wtorek, 17 kwietnia 2012

Pustki

Wychodzi nocą i mnie drażni. W dzień się chowa.

Bez kości nie ma radości. Uśmiech!

poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Niebo wybuchło

Zabijam. Bardzo, bardzo, bardzo zabijam. Mam plan na dzisiaj, piję już drugiego energy drinka. Mam papierosy. Wieczorem machnę a6w. Z niecierpliwością czekam na czwartek, piątek. Żyję od weekendu do weekendu, ale przynajmniej żyję. Myślałam, że będę wegetować bez końca...

niedziela, 15 kwietnia 2012

Początek końca

Czy kiedykolwiek kochałeś kogoś tak bardzo, że ledwo mogłeś oddychać?

Ja tak kocham siebie chudą.